" Amy " 3
- Musimy porozmawiać. - Tata spojrzała na mnie błagalnym wzrokiem .- No zauważyłam . - Odwzajemniłam jego spojrzenie. - Ale najpierw powiesz mi co on tutaj robi !
- Nie krzycz, ok - Powiedział miłym głosem Nick. - Zaraz ci wszystko wyjaśnię.
- Ty, a co ty masz do tego ?
- Dużo. - Zbliżył się do mnie niebezpiecznie. - Bardzo dużo
Momentalnie odsunęłam się od niego. Obleciał mnie znajomy strach, znajome uczucie. Kurde on mi kogoś przypominał, nagle przeszedł mnie dziwny zimny wewnętrzny wiatr. Nie on mi nikogo nie przypominał, on był kimś kogo dobrze znałam, ale kim. Tak ja go na pewno znałam, tylko skąd. I dlaczego dopiero teraz to zauważyłam. To było pokręcone, za bardzo, nawet jak dla mnie.
- April. - Zaczął Ojciec. - Ja wiem że to dla ciebie musi być trudne ale. - Podrapał się po głowie. - Nie jesteś taka jak wszyscy.
- Czekaj, czekaj. - Przerwałam mu. - Co.
- Istnieje inny świat.- Nick usiadł ciężko na krześle. - Świat magi i demonów
- Dobra, chcesz mi powiedzieć że jestem jak Harry Potter.
- Nie, to jest inny świat, dość podobny ale inny.
Nie to była już przesada.
- A ty do niego należysz. - Tata spojrzał na mnie. - Jesteś czarownicą.
- Harry Potter ? - Spojrzałam z wyrzutem na tatę.
- Nie. - Podszedł do mnie. - Nie kochanie, to bardziej skomplikowane. To jest trudne do zrozumienia nawet jak dla mnie, więc masz prawo nie kojarzyć żadnych faktów z przeszłości.
- Hola, hola. - Odsunęłam się. - Jakich faktów, jakiej przeszłości ?
- April...., słońce. - Schował twarz w dłonie. - Zrozumiesz.
Bum. Drzwi do ogrodu prawie wypały z futryny . Czarny kolor tu, czarny kolor tam. Coś co wpadło do domu przemieszczało się z prędkością światła. Raz stał obok taty, raz obok Nicka, a raz obok mnie. - Nie zdobędziesz jej ona należy do mnie. - Tata wrzeszczał tak głośno, że miała wrażenie iż stracę słuch. Czarna wizja przerodziła się w postać mężczyzny.
O Jezu.
To był ten mężczyzna z autobusu. Ten sam, czarne włosy, czarne oczy, dziary, kolczyk w uchu i te usta.
Mężczyzna złapał mnie w pasie i z całe siły przyciągnął do siebie. Chciała się wyrwać, ale mój opór okazał się nieistotny, on była za silny. Zamknęłam oczy. Poczułam wiatr, prędkość. Otworzyłam oczy. Tylko teraz widziałam czarny magazyn. Ja i on.
Tysiące wielkich i mnejejszych pudeł. Leżałam na podłodze. A on opierał się o małe okno kończąc jabułko. Musiałam przyznać był nawet ładny. Ale miał swój typ urody niegrzeczny chłopak.
Olśniło mnie.
- Co ja tutaj robię. - W natychmiastowym tępię podniosłam się z podłogi. - Co....
- Słońce. - Urwał mi. - Co tak agresywnie. Zaraz ci wszystko wyjaśnię, ale po co te krzyki, kochanie.
Byłam wkurzona, a zarazem przestraszona, moje nogi była jak galareta. Nie mogłam pojąć co tutaj robiłam, tego co stało się w domu tego co mówił tata i w ogóle Nick, ten mężczyzna z autobusy. Oni wszyscy byli podobni coś ich ze sobą łączyło coś dużego, ale ja nie myślałam racjonalnie, to było za dużo, za dużo nawet jak dla mnie. - Jak ty się nazywasz ? - Starałam nie patrzeć mu w oczy.
- Amy, skarbie. - Uśmiechnął się zawadiacko i wyrzucił ogryzek na podłogę. - Nie długo wszystko sobie przypomnisz, nie martw się to kwestia dwóch ewentualnie trzech tygodni.
- Co, co i co. Co ty do mnie mówisz, co to w ogóle jest ? - Mój głos był tak ciężki jak nigdy. - Jezus Maria co to za gówno jest co to w ogóle....
- Cii...... - Przerwał mi przykładając palec do moich ust. - Słońce, nie poć się tak.
Nie to było już maximum. - Nie ja wychodzę.
Amy złapał mnie za rękę. - April, wiem że chcesz poznać prawdę. - Teraz jego głos brzmiał poważnie, naprawdę, a czarne oczy onieśmieliły by nawet noc.
- Dobrze. - Nie wiedząc dlaczego poddałam mu się, on mnie przyciągał, on mnie pociągał choć znałam go zaledwie pół godziny.
Wow. Bardzo wciągające i zaskakujące opowiadanie. Na prawdę jest świetne.
OdpowiedzUsuńObserwuje!:>
zapraszam do siebie.; >
http://never-say-never4.blogspot.com/
http://on-top-of--the-world.blogspot.com/?view=sidebar
Czy Amy to przypadkiem nie damskie imię? :D Widzę, zaczyna się wątek fantasy, może być ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i prosze o komentarz pod najnowszym rozdziałem, prosze o szczery kom. c; sheeranatorforever.blogspot.com
pozdrawiam xx